Galeria Podarunkowa to sklep e-commerce, który odpowiada na konkretne zapotrzebowania klientów szukających idealnych przedmiotów na prezent z dowolnej okazji.
Miałem już w swojej karierze do czynienia z pisaniem copy na potrzeby e-commerce, niemniej właśnie podczas pracy dla Galerii mogłem przekonać się na własnej skórze, jaki ogrom tekstów należy przygotować, by wystartować z nowym sklepem.
Na szczęście nie byłem w tym odosobniony, będąc częścią zespołu copywriterskiego, który łącznie ze mną składał się z trzech osób. Do moich zadań należało przygotowanie copy na wybrane podstrony (na przykład podstrona „O nas”, „Twój Asystent Podarunkowy” itp.), opisów kategorii, opisów produktów, a także tekstów blogowych.
Współpraca z Galerią Podarunkową miała charakter stały.
Pracując dla GP, mogłem skupić się na zadaniach typowo copywriterskich i redaktorskich (między innymi sprawdzanie tekstów innych copywriterów, którzy odwdzięczali się sprawdzaniem moich).
Nie tworzyłem contentu na profilach sklepu w mediach społecznościowych.
Dużo pracy, mało czasu… Takie warunki z jednej strony mogą być przytłaczające, z drugiej – podczas pracy dla GP poczułem, że zaczynam dochodzić do złotego środka między ilością i jakością przygotowywanych tekstów.
Sklep zadebiutował na rynku 19 października 2020 roku i choć moja praca nie była bezpośrednio związana z jego otwarciem od strony technicznej, poczułem w tym momencie niesamowity przypływ satysfakcji – jak zawsze, kiedy uda się dowieźć projekt na czas i sprostać wysokim, ale uczciwym oczekiwaniom
Branża
sklep z prezentami, sklep e-commerce
Klient
Galeria Podarunkowa
Rola
copywriter e-commerce
Data
sierpień 2020 – październik 2021
Jako osoba odpowiedzialna w firmie za pisany content, obecna na pokładzie od otwarcia sklepu aż po pierwszą rocznicę jego działalności, mogę z dumą przyznać, że udało mi się przyłożyć rękę do pojawienia się danych stron na czołowych pozycjach na ściśle wyznaczone frazy.
To nie tylko moja zasługa, jako że współpracowałem przy tym ściśle z prawdziwym ekspertem od SEO. Dobra komunikacja, solidna podbudowa teoretyczna i chęć dawania z siebie więcej niż zakładał plan minimum – wszystko to doprowadziło do faktu, że „organic” stale zbierał ruch do nieopierzonego jeszcze sklepu.
Co zresztą widać na poniższych wykresach.
Jak widać na poniższym przykładzie, niektóre świeżo napisane artykuły, dzięki skutecznemu pozycjonowaniu i zastosowaniu formatu listy, zdołały wyprzedzić w wynikach organicznych publikacje z serwisów o dużo bogatszej historii i większej mocy przebicia.
Sklep posiadał różnorodne produkty, zatem niemożliwe było wprowadzenie ujednoliconej struktury opisów produktowych (inaczej opiszemy na przykład kieszonkowe lusterko, a inaczej bezprzewodowe słuchawki). Poniżej screen przykładowego opisu wykonanego przeze mnie dla GP.